Zwiedzanie Lublina

Jak zazwyczaj wygląda zwiedzanie miasta? Kupujemy jakiś kolorowy przewodnik z dużej, sieciowej księgarni, kartkujemy go, oglądamy moc kolorowych fotografii, czytamy krótkie opisiki, pomijamy setki anonsów lokalnych firm i jedziemy… No właśnie, co robić? Zwiedzać? Czy raczej odhaczać najbardziej popularne pałace, kościoły, muzea? Rzucamy okiem, robimy zdjęcie obiektu (albo selfie na tle obiektu) i biegniemy dalej. Czy w ten sposób można naprawdę zwiedzić miasto? Poczuć jego atmosferę, odkryć drzemiące w nim tajemnice, poznać historię? Nie. Do tego potrzebny jest rzetelny przewodnik. I to niekoniecznie taki, który nas oprowadzi i nam opowie. Wystarczy porządny, książkowy przewodnik, który ze skrupulatnością przeprowadzi nas ścieżkami danego miasta.

Zamek w Lublinie

Wzgórze Zamkowe

Jeśli akurat wybierasz się do Lublina lub mieszkasz w nim, ale chcesz go lepiej poznać, to koniecznie sięgnij po książkę Ireny Kowalczyk Zwiedzamy Lublin. Przewodnik. Dzięki niej osadzisz to miasto w szerszej, historycznej perspektywie i zrozumiesz, dlaczego wygląda tak, jak wygląda. Poznasz wybitne postacie związane z Lublinem. Większość z tych nazwisk na pewno będziesz znać, ale czy wiedziałeś/wiedziałaś, że związane są one właśnie z tym miastem? Że właśnie będziesz kroczyć ich śladami? Odnajdziesz 9 dokładnie opisanych tras turystycznych, zaopatrzonych w:

mapkę przedstawiającą przebieg trasy;
kolorowe zdjęcia obiektów, archiwalne fotografie, ryciny – wszystko w doskonałej jakości;
legendy i podania miejskie (np. legenda o Czarciej Łapie);
fragmenty źródłowe (np. opis pewnego tragicznego wydarzenia z 1906 r.);
ciekawostki i informacje o życiu codziennym Lublina dawniej i dziś (np. gdzie w Lublinie płacono „kopytkowe”, gdzie w XV w. mieszkał lubelski kat, gdzie można kupić najpiękniejsze kwiaty od lubelskich kwiaciarek?);
opisy mijanych krok za krokiem obiektów.

Ale nie opisy krótkie i zdawkowe w stylu: Renesansowy pałac z 2. połowy XVI wieku. Dzięki tym ciekawym opisom ulokujesz oglądany obiekt w historii miasta, dostrzeżesz najmniejszy detal architektoniczny, który go zdobi i który w innym układzie pewnie być pominął/pominęła, zobaczysz piękno wystroju wnętrza, dowiesz się, kto w danym budynku urzędował na przestrzeni lat i jakie pełnił on funkcje. Jednym słowem: zajrzysz do każdego osobliwego zakątka, mijanego na obranej trasie.

Ale książka ta to nie tylko te kilka zaproponowanych szlaków, ale też inspiracja do planowania własnych kierunków zwiedzania czy odkrywania miasta. Możesz dzięki niej ułożyć własne trasy tematyczne, np. wspaniałe świątynie Lublina, nekropolie Lublina, piękno lubelskich kamienic, śladami znanych Lublinian, Lublin jako baza wypadowa do innych obiektów i wiele, wiele innych.

Nie ma więc na co czekać. Bierz Zwiedzamy Lublin pod pachę i ruszaj w miasto!

Książkę do kupienia znajdziesz tutaj: ZWIEDZAMY LUBLIN - PRZEWODNIK (odwiedzamy.pl)

Tekst Justyna Kozłowska